Awarie sprzęgła w większości przypadków wynikają z niewłaściwego użytkowania pojazdu, a nie z naturalnego zużycia - wynika z raportów ADAC i Związku Dealerów Samochodowych. Koszt naprawy może sięgać nawet 40 tys. złotych.

Błędy podczas postoju i ruszania

Element łączący silnik z układem napędowym umożliwia płynne rozpoczynanie jazdy oraz zmianę przełożeń w skrzyni biegów. Jego trwałość znacząco skraca się przy nieprawidłowych przyzwyczajeniach za kierownicą. Brytyjski RAC opublikował dane wskazujące, że przedłużające się utrzymywanie nacisku na pedał, szczególnie podczas oczekiwania na zielone światło, powoduje nadmierne nagrzewanie komponentów oraz deformację tarczy. Pierwszymi symptomami takiego stanu są szarpnięcia pojazdu i charakterystyczny zapach.

Najpoważniejszym uchybieniem jest pozostawanie z wciśniętym pedałem podczas chwilowego zatrzymania. Znacznie lepszym rozwiązaniem jest przełączenie dźwigni w pozycję neutralną i użycie hamulca postojowego. Taki sposób postępowania eliminuje niepotrzebne obciążenie mechanizmu i chroni przed wydatkami na serwis. W przypadku pojazdów dostępnych w ofercie leasingu samochodowego prawidłowa eksploatacja ma szczególne znaczenie dla zachowania wartości rezydualnej.

Część osób za kierownicą utrzymuje stopę w pobliżu pedału, aby móc szybciej zareagować na zmianę sygnalizacji. Nawet delikatny kontakt wywołuje poślizg tarczy i przyspieszone niszczenie łożyska. Serwis Car and Driver wskazuje, że nadużywanie tego elementu stanowi jedną z głównych przyczyn usterek w autach wyposażonych w manualną przekładnię. Kolejnym problemem jest zbyt powolne zwalnianie pedału podczas startu - choć kierowcy traktują to jako metodę na gładsze ruszenie, w praktyce prowadzi to do przegrzania podzespołów. Polski Związek Motorowy podkreśla, że mechanizm powinien pracować dynamicznie, lecz z odpowiednim wyczuciem momentu synchronizacji z obrotami jednostki napędowej.

Ruszanie pod górę i koszty naprawy

Wielu użytkowników aut obawia się startowania na podjazdach i zamiast sięgać po hamulec postojowy, utrzymuje pojazd na sprzęgle. Taka praktyka należy do szczególnie szkodliwych. Tarcza ślizguje się wówczas przez kilka sekund, co skutkuje nadmiernym wzrostem temperatury i przyspieszonym zużyciem. AutoŚwiat informuje, że nieprawidłowe ruszanie na wzniesienia stanowi jedną z czołowych przyczyn uszkodzeń tego mechanizmu w pojazdach użytkowanych w warunkach miejskich.

Wydatki związane z wymianą zależą od typu samochodu i mogą znacząco wpłynąć na finanse gospodarstwa domowego. W przypadku standardowych aut osobowych kwota waha się od 10 do 20 tys. złotych, natomiast w SUV-ach oraz modelach z napędem na obie osie może być dwukrotnie wyższa - tak wynika z informacji Motofaktów i Autokultu. W ekskluzywnych wersjach pojazdów rachunek sięga kilkudziesięciu tysięcy złotych. Raport TUV potwierdza, że świadomy styl prowadzenia pojazdu może przedłużyć żywotność sprzęgła nawet o sto proc.

Zbliżająca się usterka manifestuje się charakterystycznymi objawami. Auto zaczyna szarpać podczas ruszania, a przełączanie biegów napotyka na opór. Pojawia się specyficzny zapach spalenizny, pedał reaguje wyraźnie wyżej niż wcześniej. To sygnał, że element wymaga natychmiastowej inspekcji. Według Autocar lekceważenie tych symptomów może doprowadzić do całkowitego zniszczenia tarczy i konieczności wymiany kompletnego zestawu. Eksperci z Federacji Europejskich Warsztatów Niezależnych (FIGIEFA) przypominają, że szybka diagnostyka często umożliwia ograniczenie naprawy do pojedynczych komponentów. Każdy kolejny przejechany kilometr z uszkodzonym mechanizmem zwiększa prawdopodobieństwo, że końcowy koszt serwisu wzrośnie wielokrotnie.